środa, 23 lutego 2011

BloOondina Biebera za nos trzyma

Każdy zna BloOondinkęęę i jej zgraję słitaśnych friendsów. Arrgh, od tego wszystkiego zbiera mi się na słitaśne wymiocinki prosto na twarz BloOondinkiii. :) Zyskała big popularność dzięki projektowaniu, pisaniu na ocomie oraz dzięki posiadaniu hendsom & fejmołs friends! Przejdźmy do wyglądu MeDoll. Włosy a'la ulizany komar, ok. W dodatku ten kolor nie kojarzy mi się za dobrze, bo przypomina mi o rozwolnieniu. Czyżby to był efekt zamierzany po zobaczeniu jej doll? :D Teraz czas na łoczęta. Makijaż to jakaś papka naciapciana na wirtualne powieki, przypominają mi Pupu Pana Pandę. :) W dodatku te dziwne rzęsy, które wyrastają z włosów! o____O Nie wiem, co tutaj robią kły wampira i dlaczego one są przy oczach. Może ona zamiast gryźć zębami wampira gryzie oczami? :O Hahahahaha. Ok, poważka. Hahahahahaha! Policzki, hm. Takie ruszofe, gorsze niż pupa jakiejś tam małpy. Wygląda to tak, jakby zawstydziła się, bo zobaczyła gołego Biebera. Ale ten widok chyba nie należy do zbyt fajnych, chociaż dla Martyny może i tak. :> Usta kojarzą mi się z taką niunią spod latarni, eheh. Ten błyszczyk odciął jej kawałek ust, K-K-KYRIE ELEISON! Teraz trochę o niej. Dziefcyna ta kocha Dżej Bi (nie Dżem Bufons, tylko Dżastina Bimber). Jest Mrs. Bieber (Bimber), może dlatego, że kocha alkohol? :> Jest jakimś Belieberem (Bimbermenem). To chyba źle, bo to alkoholowy nałóg! Zapiszmy ją na odwyk, zanim nam totalnie odpali i kopnie w Dżastinę po wypiciu jego niebiańskiego napoju zwanego Bimberem. Podsumowując: nie będzie podsumowania, bo podsumowanie dostało zawału patrząc na Bimberka. Hehe.

wtorek, 22 lutego 2011

Kicz, kicz, fu, to śmierdzi, mamo!

Z racji, że na uzależnionych nic ciekawego się nie dzieje (?!) napiszę ponownie o najpopularniejszym, lofcianym przez nas Stardoll i My (ksywa: Stardoll Bździ, uiui).



Na Stardoll i my zmienił się wygląd. <3 Teraz jest taki rushofy emo słitt ajć! <3 Dodatkowo każda z nowych redaktorek (którym bywalec pokazuje środkowy palec) ma przezabawne pomysły typu "dodaj swoje zdjęcie, ajhć!". KarolkaMąka120 opublikowała swoje zdjęcie. Umieram. Wody! Jedna nawet użyła słowa "spox"! :o Masakra, ludzie, kyrie eleison! Toż to karygodne jest! Na stos, zadźgać ją i wyryć jej swastykę na czole! Zapędziłam się. Ok, wracajmy do tematu mojej zacnej oraz chędogiej wypowiedzi. Rockkarma (czy tam kasia, jak kto woli) to chyba nic nie pisze, raz zrobi mk na 10sd i myśli, że jest git. A nie jest git. Na serio. Git to jest tylko Pani Barbara z YT. :) Każda z niu redaktorek ma błyskotliwe pomysły (które i tak okażą się być klapą) dotyczące bloga. Już to widzę! Ja mam pomysł. :) Zmienić kolorystykę bloga, a później hmm.. zamknąć go? Wywołać panikę u słit ultra hot 13-stek?! To też jest karygodne! Na stos ze mną! I proszę, wyryjcie mi swastykę. Najlepiej wykałaczką, albo nosem mojego psa, na jedno wyjdzie. :) No i ogólnie na blogu jeden wielki spamspamspamspam, bo po co komu link do apartamentu gabiśśśśśki lub alex hell (piekło)/rockkarmy(kasi)? Przecież i tak nikt nie czyta regulaminu, nie po to one są!

A czy wy kopnęliście Adama 3 razy i zawstydziliście TurboDymoMana?
 PS: Przepraszam za wielkie zaległości, mam sporo nauki. O tej porze powinnam spać, ale nie mogę. :D
PS2: W jutrzejszej notce skrytykuję pewną gwiazdę. :)
PS3: Dobijamy powoli do 100 obserwatorów! Dziękuję. :)

czwartek, 17 lutego 2011

Kubawiki skazany na wyrok w zawieszeniu, BloOondinaaa oskarżona o współpracę

Wielka BLOGAFERA! Już dzisiaj każdy z nas wie - KUBAWIKI97, a raczej KUBAWINNICZEK97 nie będzie już pisał na jednym z popularniejszych blogów o Stardoll! Dlaczego? Leo, why? For money! Lucaskowi coś odbiło i zaczął wywalać redaktorów. Ok, rozumiemy, namawianie innych do zaprzestanie redaktorstwa jest jakże zUe (takie zUe, że aż podkreśliłam!), ale to chyba była słuszna sprawa, bo Lucas zamiast pisać, olewa bloga i zgarnia kasę za reklamejszyns! :) BYZNES YS BYZNES! BloOondinaaa została oskarżona o współpracę ze zbrydblogoniarzem (tak, tak!), grozi jej wyrok w zawieszeniu. Ale chodzą plotki, że sama chce odejść. :) Rozumiemy, rozumiemy, każdy ma dużo nauki, musi zarobić na jedzenie, bo mieszka w buszu u pana Busha,  ale np. Julita z kosianym, pokemoniastym nickiem jest najstarsza, a dodaje najwięcej notek. Lucas akurat ostatnio dodawał ich najmniej. Co dodawał? Reklamy, konkurs zachęcający nas do kupienia jego projektu, polecenie nowej piosenki Lady Gagi i raz na jakiś czas NORMALNY POST! Łał! Normalnie On Men Cziken! Brawa! Inteligencja na szósteczkę z plusem, tylko dodać wisienkę i voilà!
Podsumowanie:
- Lucas is bad boy/girl, który nie dodaje postów
- KUBAWINNICZEK97 is bad boygirl, które nakłania innych do niecnych czynów
- BloOondinaaa is bad Beliebergirl, która nie wie, o co chodzi i jej wszystko obojętne, a zarazem jest namawiana :)
Skazani na:
- KUBAWINNICZEK97 - niepisanie na blogu + zawieszenie do końca życia
- BloOondinaaa - niepisanie lub pisanie na blogu + zawieszenie na rok :)

Pamiętajcie - jeżeli chcecie mieć bloga, najlepiej prowadźcie go sami, bo przynajmniej nie będzie przeludnienia, a rozkazywać też będziecie mogli (sobie, np. weź zmyj te naczynia, bo zlew jest pełny! - a, nie, to słowa mojej mamy)! :) THE SHOW MUST GO ON! :D A kasa lecieć musi, bo Leo Lucas musi zarabiać nic nie robiąc.

 

środa, 16 lutego 2011

"Darmowe" kosmetyki!

Każdy chyba dostał na swoją skrzynkę wiadomość dotyczącą oh darmowych, słitaśnych błyszczyczków! :* Niestety, słowo darmowe jest tutaj nieodpowiednie, bo nasze kochane tłuścioszki z centrali chcą więcej kasy! :) Hm, nie bardzo pasjonuje mnie doładowywanie SS lub SD co 2-3 dni. A admini myślą, że to nasze hobby. :( W dodatku błyszczyki mają taki oczo*ebny (przepraszam za wyrażenie) kolor. :D Posmaruj sobie tym usta, to wyjdą Tobie bąble i będziesz wyglądać jak cytrus-Jesus. Albo od razu wysmaruj sobie tym całą twarz! To odpadnie, albo ją wyżre. :) Jak myślicie, co będzie kolejną "darmową" rzeczą w kolejce? :) Może 2 starpunkty? A może.. możliwość zrobienia swojej MeDoll... wąsów?! o.O Wąsy są w tym sezonie ostre i pożądane przez kobiety w wieku... 60-70 lat. Ale to mogłoby wypalić, bo chciałabym, żeby moja MeDoll była WąsWoman. :D
A wy?


(zapomnieli, że od promocji dzieli mnie zapłacenie!)

poniedziałek, 14 lutego 2011

Szczęśliwych walęwtyłek :)

Trochę już późno, no ale chcę wam wszystkim z okazji Walęwtyłek życzyć zdrowia, szczęścia i miłości, pozjadania wszystkich gości, kupienia nowego jelenia i spełnienia najskrytszego, miłosnego marzenia. :D
A co do Walęwtynek, to nasi chyzi admini wymyślili, że.. tadam! DADZĄ NAM ZA KASĘ WNĘTRZE! *__* Nie wiem, jak wy, ale ja uważam to za lekkie przegięcie. :) Nie dość, że dzięki nam Józek i inne tłuściochy obżerające się tofu, zarabiają, to jeszcze chcą więcej i więcej i więceeeeej! To jest jak uzależnienie, jak szlugi, jak alcohol 120%:
polecam, bo ma dużo procentów! :)
Nie masz kasy - szoruj budować szałasy! - oto motto życiowe adminów i Józka. :D Jak widzicie, Józio wstaje o świcie, ociera okulary i mówi "kaskę znowu zdzieramy!". Nie wiem, jak wy, ale ja uważam, że adminom brakuje kasy na dizajnerskie waciki.. Albo na nowe Porsche. :D A może bankrutują i muszą zarobić na kapcie? Tak, na ekstra grające kapcie z podłączeniem do Internetu oraz z Bluetoothem i wbudowaną kamerką oraz kaloryferem ogrzewającym stopę od dołu! :)

A czy wy dacie się nabrać na tanie wnętrze zaprojektowane przez Dolcze i Kabanos? :)

niedziela, 13 lutego 2011

Stardoll dla Polandów

Dzisiaj pod moje chyże oczko idzie blog Stardoll dla Polandów. Blog znany z tego, że jest.. znany? Kochany Lucas wygrał w ZG w kategorii na najbardziej pomocnego [?]. Ja tam nie wiem, czy bycie pomocnym to odsyłanie do FAQ (czyt. fak ju). Bo Lucas mówi fak ju.  Prowadzą go same gwiazdy stardollowego szoł biznesu, czyli BloOondinaa, która Biebera za krocze trzyma, KUBAWINNICZEK97, któremu zabrakło na paczkę chusteczek, JulitQa93, czyli Julita rymuje się ze słowem grafika, Lucasek kochany na kasie jest wychowany! Na ich blogu przeważają reklamy (w etykietach reklamy są na 3 miejscu, zaraz po darmówkach i nowościach!). Nie ma to jak kasa. :D Oczywiście nie zabraknie reklam pod postem, na poście, za postem itd. Po zobaczeniu napisu "Sponsorzy strony" od razu robi się dziwnie, bo przecież Lucas nie prowadzi chyba bloga dla samych zysków? Oł, przecież on go nie prowadzi, pisze notki raz na psi rok. On tylko zgarnia kasę za reklamy i wykorzystuje popularność, którą jej blogowi dał blog HGPL. :) Mój pies częściej by pisał, niż on. A mój pies śpi 2/3 doby i robi zdrową kupkę, czego chyba Konrad mu zazdrości. Bloczek ma też swojego facebóg'a. <3 Facebóg rlz. To znaczy, że oni są tacy pro elo słit ajć mr! Normalnie delicje. :) W dodatku nagłówek od znanego magdomilowicza, jakżeby nie! Przecież inni graficy nie istnieją. Bo ich już dawno zjadła komercja i mój pies. Mój pies ma  nadzwyczajnie pojemny żołąd. Na usprawiedliwienie powiem, że mój pies robi zdrowe coś. Wiecie co. Posty dodawane z przyzwoitym opóźnieniem, bo pewnie autorom po prostu się nie chce. Bo komu by się chciało nadwyrężać mózg i .. palce. Ale do kasy to lecą jak cielę do cyca matki. ;( Cyca krowy znaczy. Ale nie, nie ludzkiej matki, bo one nie są krowami. Ekhm. Big Cyc. A czy wy kochacie, uwielbiacie, chrzanicie bloga? A może pieprzycie go do smaku jak ogórkową? ;)



piątek, 11 lutego 2011

Typowy dzień bloga Stardoll Bździ ;)

Plan zajęć dnia:
1. dama o nazwie reklama
2. zwykły post skopiowany skądś
3. reklama pod postem, nad postem, przy poście, zboku (przepraszam za wyrażenie, z boku) posta, przyproście  (ekhm, przy poście) no i oczywiście pod plejlistą! Aaaa, zapomniałam o linkach w pasie pasku
4. informacja dotycząca słitowej Alexi, która się żali, bo nie ma czasu na bloga (a przecież nie tylko ona ale i Gabisia ma dużo nauki). :* To się nazywa altruizm! Jesteś superbitch. :) Prawie jak Doda - diamond bitch! Wpisuję Ciebie na listę najbardziej biczowatych.
5. reklama bloga z licytejszynsami Gabisi (nahalne stworzenie, marudzenie, ożywienie, skojarzenie do ożywienia: zwłoki, skojarzenie do zwłok: człowiek :o).

A jak wygląda wasz dzień z Pedigree?! Robisz zdrową kupkę jak Bruno? :)


A mnie zaproszono do psychiatryka.. Kto idzie ze mną?!

środa, 9 lutego 2011

Wieje nudą? Trenuj judo!

Wieje sandałem.. z masłeeem! O, przecież nie jestem tutaj sama. Po mojej słitaśnej mini przerwie w trakcie której byłam w Czadzie (nie, nie w żadnym czadzie z kuchenki gazowej czy coś, ani w niczym fajnym) powracam (?). Chociaż praktycznie to ja nie odchodziłam. Eee, dobra, na Stardoll powiewa nudą. A właściwie to AŻ nią wieje. Ktoś się tu chyba nie umył.. Ale tu siedzę tylko ja i wy. Nie czaję, bo czajnikiem nie jestem. D: Pod moje wyczepiste oko wezmę dzisiaj.. nagłówek bloga Stardoll Bździ! :) Foto, szoko czoko:



Hmm, na pierwszy rzut oka nagłówek ZDAWAŁ SIĘ ŁADNY! Tylko?! - pytacie. AŻ - odpowiem wam. :) Później tak się przyjrzałam, to ta sukienka Gabi ma grubą dupę (?) i coś piersi nie ma. I te pachnące pachy. <3 Ach, schiza! Głowa Gabi jest dość dziwnych rozmiarów, bo uwaga.. jest nieco większa od jednego pokrowca, michy, kawałka materiału (?) na piersi. Także gratulujemy takiej głowy.. albo piersi. Te włosy przypominają mi wizyty u fryzjerki Gośki, która robiła fryzurę mojemu psu. Takie przetłuszczone z nutką cebuli. :) Ale przynajmniej lalka po lewej ma łokcie! Zaś ta po prawej ma rękę jak kluchę, pieroga (?) czy jak tam wy to nazywacie. O! Wiem, to makarena. Kolejny przypadek bezpiersia (haha, bezpiersie, haha), ale uwaga, tutaj znaleźliśmy.. przedziałek! Nie, nie ten pomiędzy pośladkami ani nie ten we włosach! Chociaż on jest trochę źle (zrobiony, położony, przydzielony?), bo wygląda to tak, że na to, gdzie miała być jedna pierś wchodzi już druga. Więc mamy tutaj przypadek zmiennipierśnictwa, czyli inaczej zespołu bigaśnego (emo martynka, hehe) cyca. :) No i mam tutaj podejrzenie co do tej ręki zmierzającej do krocza, ale ok. Twarz Alex (czy tam rockmenela) wygląda tak, jakby delikwentka się (naćpała się, najarała się, nawąchała się butaprenu (kleju takiego)) - niepotrzebne skreślić. :) Najlepiej cyrklem. Zapomniałam o dziwnym podświetleniu wokół superbohaterek! Tak, tak, to specjalna maść babci Helenki z fosforu i butaprenu, który Alex uwielbia! Ach, a to słitowe tło jest takie.. słitaśne! Hehe!

A wy co uważacie o tym słit ajć nagłówku by madziaumilacz? :)

czwartek, 3 lutego 2011

Rybka Manta

Na ogień idzie nasza Manta, czy tam diabeł morski czy tam płaszczka. Na początek: dziefcyna ta zwie się Manta, czyli diabeł morski, rozumiem? Dowody na to, że Manta ma wtyki w Polsce:


Hm, dobra. Nie wiem, o co chodzi z tą gwarantowaną satysfakcją, może chodzi o naturę, ale to pomińmy. Mant__* znana jest ze swoich słitowych projektów naśladujących LE i nie tylko. Ma też słitowych BFF, do których pisze "ILYSFM" - czyli ile leci yeti sadzące fiołki Manty. Ciągle gada na jakimś MSN, nie wiem, co to, ale myślę, że to coś w typie UFO, jednak to skrót od Msza Sosny Nowogardzkiej. Udaje, że wszystkich lofcia, a tak naprawdę czeka, żeby człeka wykorzystać na różne sposoby, a następnie wbić pilniczek w plecy! Umm.. No to przejdźmy do wyglądu jej MeDoll!


Faktycznie, nie ma się co dziwić, Manta wygląda jak płaszczka, czyli manta. Jedyne, co tutaj pochwalam to niebiańska kichawa i ulizane włoski. Reszta do wywalenia, spalenia, zutylizowania ew. zjedzenia! Brwi jak wydepilowane (?) kosiarką. Oczy są takie wieeelkie, jak księżyc na którym siedzi Twardowski. Cóż, wygląda to tak, jakby Mant__* się naćpała. Te usta hmm.. Wygląda na to, że ktoś tutaj został przejechany wieelkim walcem - panią prezydent Warszawy o nazwisku Waltz (czyt. Walc). Nie wiem, czy uśmiecha się dlatego, że się czegoś najarała, czy dlatego, że jej babcia to babinja, ale ok. Ten kolor skóry przypomina mi.. hmm, ser żółty, taki nie dość śmiedzący. Miejmy nadzieję, że Manta się myje! Jeżeli nie, polecam jej mydełko Johnson's Baby Bedtime o zapachu lawendy:


Pachni ono niesamowicie, umila ludziom gnicie.

środa, 2 lutego 2011

Nowa kolekcyja PiP błyszczy jak pupcia pawiana

Na Stardoll bździ pojawił się spoiler nowego sklepiku PiP'y Heart Shop. Znając życie, to pewnie nie Józek, tylko jego zboczony kolega Stachu. Stachu Stachursky, yeah. :D Chodzi tutaj PiP'y, nie? Tak. Ciuchy są inspirowane nowoczesnymi ninja <3<3 i moją babcią. To niesamowita mieszanka: babinja. Tak, tak, babinja (c). Można w nich swobodnie palnąć patelnią w łeb sąsiadowi za podglądanie! Znaczy w ciuchach, nie babinjach. Buty a'la skóra różowej pantery, ew. geparda nadają słitowatości sklepikowi. :* No i w ogóle ten worek na manekinie po lewej to jest po ziemniakach. Ma on być przewiewny, żeby się człowiek nie musiał myć. Praktycznie i pachnące jak owieczki na łące. No niestety owieczki nie pachną, wiem, bo wąchałam. -.- No ale trudno się mówi! Alleluja i do przodu, jesz ziemniaki, nie ma głodu! 


Obrazek oczywiście ze stardoll bździ :)

Po raz kolejny apelujemy do numeru 2357325610

Do osób, które twierdzą, że blog jest kopią itp.:
Słuchajcie, ja was do czytania nie zmuszam. Jeśli komuś się coś tutaj nie podoba - droga wolna. Nie musicie przecież narzekać w komentarzach bo szczerze - gówno wam to da. Ja i tak bloga nie zamknę, a haterzy jeszcze  bardziej motywują mnie do pracy, oczywiście tak samo jak osoby, którym podobają się moje "wyrafinowane" żarty. Krytykując mnie i mówiąc, że blog jest kopią KK, nie wiecie, że ja nic od niej praktycznie nie kopiuję. Blog jest po prostu o tej samej tematyce, a teksty wymyślam sama. Tak więc, jeżeli uważacie się za takich mocnych, pro elo ziomków, to sami załóżcie tego bloga i bądźcie lepsi ode mnie. Wiem, wiem, panuje wolność słowa, ale po co wchodzić na bloga, którego się nie lubi i w dodatku go komentować? To chore.